Celebrity Big Brother – S01E28 – Day 28

Relacja wici i jade wchodzi na koljenu poziom PODOBNO chociaz to pewnie prima aprillis prank

Niezwiązane z Celebrity Big Brother, ale muszę to napisać Zazdroszczę Każdemu Kto Ma Tak Dużo Chęci I Nerwów Do Edytowania Odcinków na ORG

Ja siedząc przed odcinkiem do ORGa, który skończył się z finałem, a od momentu rozpoczęcia CBB nie napisałam ani jednego odcinka. A wy jak spędzacie święta? :kim:

kochani mową się zajełam

Hmm, jak się czuję w przedostatnim dniu tutaj? Myślę że jak na mnie to nawet w porządku, nie dowierzam że się znalazłam tutaj gdzie jestem w finale w finałowej szóstce..

a co do składu tej naszej finałowej szóstki mógłby być troszeczkę inny a chodzi mi bardziej że ja, katie, laevia, ika , jade, i ostatni to albo yellou bądź nestea, Ale taki sklad teraz jak jest nie jest najgorszy jakoś bardzo mi nie przeszkadza ❤️

Dobra, początkowo myślałem kto może pojawić się w finale, ale nie myślałem o swoim wymarzonym składzie NATOMIAST postanowiłem pomyśleć o tym Ofc pojawie się w tym lineupie no bo jak inaczej. Nie oszukujmy się, że wszyscy podadzą siebie a ten kto nie podaje, KŁAMIE – po co by brał tutaj udział?? :kim: Więc 1. Ja, bo manifestowałem to

Kogo jeszcze.. tutaj zabrzmie może kontrowersyjnie ale jeszcze długo myślałem, że.. Laevia. I już tłumaczę dlaczego. Dobra niesnasnaski, niesnaskami, kłóciliśmy się, byłem wokalny co mi sie nie podoba, ale nie zmienia to mojego zdania, że jej eliminacja była po prostu “gagiem”. Nie spodziewałem się tego, nie wiem co zrobiła, że się tak zadziało, ale myślę, że gdzieś zawsze była brana przeze mnie pod uwagę do tego dream finału bo wygrać czy przegrać z kimś, kto gdzieś jako uniwersalnie jest brana pod uwagę za raczej fan-favorite to sukces sam w sobie Ogólnie chyba ja sobie nie ułatwiałem robiąc ten zestaw bo to albo moi faworyci albo ludzie, których obiektywnie uważam, za duże zagrożenie XD

Kolejne miejsce przyznałbym Elmowi – dużo robił, był aktywny, miło mi się z nim rozmawiało. Nadawał na tych samych falach co ja i rozumiał moje poczucie humoru jak niewielu. No po prostu jestem naprawdę zadowolony, że jest to nasze pierwsze spotkanie, które zaowocowało moją fascynacje tym człowiekiem. Miałby miejsce w moim dream teamie. Next – tutaj to ja bym potrzebował Twistu na przecięcie tych bliźniaków syjamskich bo przygarnąłbym do finału tylko Pawcia XD

Jakby, Pawcio naprawdę tą kobyłe prowadził siłowo do końca. Niesamowicie radził sobie z uzyskiwaniem informacji i nie wchodzeniem w konflikty. Razem byliśmy w tym planie (który zaproponował) byśmy byli Szwajcariami tej edycji i przez długi czas to się udawało. Myslę, że gdyby nie miał guza na ramieniu to by był w tym finale i ja bym go tam widział No i teraz powoli brakuje miejsca – Mikki

Mikki myślę, że bez problemu by rozkwitł jeszcze bardziej, gdyby dać mu nie wiem, jeszcze tydzień w tym domu. Tak jak już mówiłem w podsumowaniu kto jakie miejsce powinien zająć, był na początku może nieco przygaszony i mało się rozumiało jego podejście do gry, ale z czase m można było się przyzwyczaić do jego osoby i ją zrozumieć. Nie wiem, mam soft spot dla niego i dlatego, że podobnie jak ja, kocha bezpośrednie wyjaśnianie sytuacji, które się pojawiają, może on nieco mocniej, ale wciąż to plusik kurde i zostało mi ostatnie miejsce

Dobra, dajcie mi Ika MOTHER. I DONT CARE. Trzeba mieć ten random wybór finałowy zawsze :kim: Nie no, myślę, że Ika jest często zabawna i na pewno odnalazłaby się nawet w takim line-upie i myslę, że ona podsłuchuje mnie i by powiedziała IJBOLL za nie uwzględnienie jej więc wole by mnie nie nawiedziała w nocy :idontlikeit:

Witam szanowną widownię! Na początek chcę powiedzieć, że nadal nie dowierzam, że znalazłam się w tym miejscu, w którym jestem teraz.

Zapisując się myślałam, że nie uda mi się dotrzeć do finału, lub przetrwać wszystkie nominacje oraz eksmisję.. bez uszczerbku i znaleźć się chociaż w top 10 to będzie dobrze, nie spodziewałem się, że uda mi się dojść do finałowej szóstki..

Myślę też, że w tym finale nie znalazłam się przypadkowo i jest to po prostu bezpośredni skutek gry, jaką prowadziłam.

Ciężko mi powiedzieć jakie emocje towarzyszą mi w momencie pisania tej przemowy. Z jednej strony czuję dumę, radość, ale również niepewność i delikatny stres. Chciałabym wypaść przed naszymi kochanymi widzami jak najlepiej, stąd oto moja mowa finałowa. Czy się stresuje przed jutrem ? Tak, wiem że są lepsi ode mnie, którzy mają większą szanse na wygraną ale zobaczymy jak to będzie..

Zacznijmy może od początku gdy zgłosiłam się do tego formatu za namową jednej osoby pomyślałam że ten format nie jest dla mnie, Widząc format tej edycji nie do końca wiedziałam, jak powinnam się czuć. Bardzo dużo nowych twarzy, a zaraz obok nich osoby, które już znałam i wiedziałam, że są mocnymi graczami. Sam start czyli pierwsze 2 dni były dla mnie myślę dość inne, bo byłam nieobecna i musiałam wkręcić się w grę z lekkim opóźnieniem.

Ale z czasem przekonałam że jednak może to jest dla mnie, spoglądając na przebieg gry a bardziej na wszystkie “zadania” z którymi myślałam że z większością sobie nie poradzę, było parę takich które były trudne do zrozumienia, jakoś dałam radę jakbym miała postawić jakieś zadanie na 1 miejscu wydaję mi się że były by to dwa “zadania” : BB AIRLINES ORAZ BB OFFICE.

ajlepsze formatem oraz dało się wczuć w rolę którą trzeba było odgrywać, reszta zadań nie była taka najgorsza wiadomo ale trzeba było czasami pogłówkować aby zrozumieć, były również takie shopping taski gdzie dało się wygrać immunitet było to SUPERMODERATOR z którym poradziłam sobie najlepiej i wygrałam immu, dzięki czemu byłam “wolna” od nominacji oraz od opuszczenia Domu Wielkiego Brata.

Było również zadanie SZKOŁA KRZYŻAKA coś w tym stylu polegało to na tym aby zorganizować wycieczkę dla gangu kidosów, co się okazało po tym zadaniu po wysłaniu dyplomów oraz odpowiedzeniu na pytania które dostaliśmy, straciłam miejsce w Domu Wielkiego Brata, ale nie na długo na szczęście tylko na 24h zamieszkałam w osobnym pokoju w naszym domu i obserwowałam domowników co robią jak się zachowują i czy tesknią hehe, oczywiście było parę osób które się cieszyło że odpadłam ale jakoś bardzo się tym nie przejęłam.

Myślę, że nie jest wstydem jeśli poproszę Was o głosy. Uważam, że udowodniłam swoją postawą i grą, że nie bez powodu znalazłam się w finale. Nie widzę siebie w roli oschłej jędzy, która odpycha od siebie ludzi. Po prostu lubię być miła. Niekiedy za bardzo

Prowadziłam swoją grę na parę frontów, sojuszy gdzie może nie było tego widać na początku, później były nominajce było widać kto jest tak naprawdę jak to mówi przysłowie trafiła kryska na matyska nie prawdaż? Ten sezon uwiódł mnie swoim “urokiem” jak mogę to tak nazwać? Po prostu być może ta gra udowodniła mi że być bardzo możliwe ten format jest bardziej dla mnie..

Oraz nie mogłam zapomnieć o naszych wspaniałych prowadzących Kamilu oraz Mećku, dziękuje chłopaki za cierpliwość do mnie gdy na DR pytałam was setki razy czy to tak powinno być

Oczywiście nie mogę też zapomnieć o naszej kochanej Speci gdyby nie ona nie znalazłabym się na tym miejscu gdzie jestem, ona mnie namówiła do tego abym wzięła udział w tym, byłam przekonana że ona też bierze udział ale co po starcie się okazało że ona jest supportem i pomaga chłopakom..

Dziękuję bardzo za wysłuchanie moich wypocin, liczę na to, że mowa was nie zanudziła. Liczę na was kochani ❤️

W przedostatnim dniu w Domu Wielkiego Brata czuję się pełen emocji. To był długi, intensywny okres, pełen wyzwań i niespodzianek. Jestem podekscytowany zbliżającego się finału, ale także trochę nostalgiczny, patrząc wstecz na całą moją przygodę w tym programie.

Jeśli miałbym wybrać swój wymarzony skład finałowej szóstki, to na pewno znalazłoby się w nim ikon tej edycji. Duncan byłby niezaprzeczalnym wyborem. Jego charakterystyczny styl i determinacja sprawiają, że zasługuje na to miejsce. Maw również byłby w mojej szóstce finałowej. Jego inteligencja i strategia uczyniły go jednym z najważniejszych graczy tego sezonu. Aga to kolejna osoba, która zasłużyła na miejsce w finale. Jej charyzma i zdolność do przyciągania uwagi sprawiły, że stała się ważną postacią w grze.

Elm to kolejny kandydat na finałową szóstkę. Jego obecność dodaje dynamiki i koloru do tego sezonu. A co do mnie, oczywiście, bardzo mi zależy na miejscu w finale. To byłoby spełnienie marzeń i potwierdzenie mojej pracy i zaangażowania w grze. Oczywiście, nie mogę zapomnieć o Pawciu i Carmelli. Choć ich obecność czasem budziła kontrowersje, to ich udział w grze był zdecydowanie niezapomniany.

Dlaczego właśnie te osoby? Bo każda z nich wnieślaby coś unikatowego do finału. Są to ikony tego sezonu, które zasłużyły na swoje miejsce na ostatnim etapie tej przygody. Teraz pozostaje mi trzymać kciuki za nas wszystkich i mieć nadzieję, że uda nam się osiągnąć ten finałowy cel.

Tak, wiem jak trzymać ramę… i będę kroczyć tomorrow like a boss because I am the boss and the best. Nestea ma taki szelmowski uśmiech i szaleje na głowie tak jak Gliss. Ika przypomina mi Pantene bardzo elegancki i szlachetny jak ten szampon. Wicia ma taki szumny i gęsty fryz jakby wytrysk jak Gienger. Mikki to taki czysty i przyjemny jak Garnier Fructis. Jade ma ten zapach i smak jak Herbal essences, a Yellou jest taki przytulny i czysty jak Dove.

Ika dostanie szary turban, bo jest taka nudna . Mikki dostanie czarny turban, bo jest taki paskudny i zły. Jade dostanie brązowy turban, bo jest taki chwalipięga i ma na wszystko fuszerkę. Wicia dostanie pomarańczowy turban, bo jest taki głupek i nic nie wie. Nestea dostanie fioletowy turban, bo jest taka fake i fear i zakłamana. Yellou to dostanie żółty.

Szybkim ruchem szlugi w twarz i kopa w kulszaki. To jest dobra taktyka dla takiego szerszenia Anja podbiegłaby z pretensjami, chcąc, żebym zapłaciła za oblanie mnie sokiem. Ale moje reflekty i czujność są na tyle wysokie, że wpadłby strzał przez palce. Potem podrygi i kopa w kulszaki. I jeszcze szybka klapa w łeb. To w sumie tyle. Zresztą, ona to szerszeń, więc może nawet by się nie podniosła.

Okej… jako, że nie lubię pisać takich mów finałowych bo nie ma obowiązku tutaj na takie mowy a też za bardzo nie czuję, że czytanie takich poważnych wyłącznie zdań może nudzić więc.. Postanowiłem, że napisze wam mowe zachęcająca dla widzów, ale w stylu wizytówek rolników z Rolnik Szuka Żony Ale to będzie Yellou Szuka Zwycięstwa ekhem ekhem

Yellou to 24 latek, szukający szczęścia w zwycięstwie. Wziął udział w paru orgach, które nie przyniosły mu upragnionej wygranej. Wciąż wierzy, że jest w stanie się jego los odmienić – czytane głosem Marty Manowskiej Witajcie, jestem Yellou Elle Gawin i to co tutaj widzicie to mój prywatny box [wstawić wymiary okna wiadomości]. Może skromne, ale moje. podchodzi do klatki z chomikami

Hoduje zwierzaki, w tym dokarmiam Dziki. Kocham je, moim marzeniem jest posiadanie kota, na razie mieszkam z Psem i to wcale nie z policjantem! Szukam tego jedynego w życiu. Tego wina i wpisu w Hall of Fame a wiecie, że to będzie bekowe jak na obrazku będzie Ela Gawin, nie? Jestem uczynny, dobrze sobie radzę na tej wiosce. Dostałem pare dyplomów wskazuje na swoją drogą lodówkę – droga bez powodu ale ci farmerzy zawsze takie mają Jestem chyba lubiany na mojej wiosce, bo do tej pory nikt mnie nie chciał wystawiać do głosowania, wszystkie liczy dziwięć razy! technicznie 8, jeden raz mogliście mnie ocenić i chyba mnie lubicie, bo nie musiałem walczyć o przeżycie u innych farmerów

staje przy traktorze Moim marzeniem jest zdobyć nagrodę Celebryty Domu Wielkiego Brata. Uważam, że pokazałem wam siebie, pokazałem jak rozegrać bardzo miłą, może nawet neutralną w konflikty grę i wcale nie robić dram dla contentu. Ja po prostu byłem contentem :sadie1: No tea no shade, chyba to pierwszy raz, kiedy jasno to mówię bo się jakoś nie chwalę tym jaki jestem zajebisty [wstawić tutaj komentarz hostów, bo nie wiem czy to padło a to oni pewnie prowadzą spisy co kto kiedy powiedział/ jeśli nie, pozostawić by obsi widzieli niekompetencje hostów] mam zagadki do zostania wasza miską!

głaszcza knura i oczywiście pokój na świecie 🤩 jedzie ciągnikiem po polu Co ja mogę wam zaoferować? Więcej humoru, więcej fajnych anegdotek o ludziach, szczerego podejścia do tego co się wydarzyło. Czy wygram (ale chciałbym wygrać), czy nie, jestem pewien, że będziemy mogli wspólnie przejść jeszcze przez cały ten materiał odcinkowy i odpowiedzieć na wiele nurtujących was pytań… ale byłem też otwartą księgą, więc niby co takiego też byłoby do wyjaśnienia.. no wy mi musicie to powiedzieć

pare ujęć z chodzenia po lesie Nie chciałbym się powtarzać, ale naprawdę moje szczęście jest w waszych rękach. Jeżeli uważacie, że zasługuje, że rzeczywiście docenianie moją grę, że byłem ciekawym domem w głosie.. nie no czekajcie głosem w domie Wielkiego Brata to oddajcie na mnie głos.. a najlepiej parę.. ale wszystkie.. no wesprzyjcie mnie. Jestem skromnym chłopakiem, który chciałby móc pochwalić się wnukom, że został Celebrytą

Jeżeli chcesz dać Yellou to, czego pragnie i jednocześnie wykazać się ogromnym miłosierdziem bożym, wyślij nam swój głos na Yellou, albo nawet ile sie da, na odpowiednią osobę (czyt. Yellou) w formularzu do głosowania (macie formularz czy to jest jakieś wysyłanie na pw? no chyba formularz, nie?) przy Żółtym. Jeżeli zaznaczycie wystarczającą liczbę razy, na pewno Yellou to doceni. Szczęście czeka otworem

czuje sie tu ZJAWISKOWO wreszcie wyjde z tego domu jutro #slay mój wymarzony skład finałowej 6 hmmm: Ika- no ja Wicia- Matka legenda brakowałoby jej gdyby tutaj nie dotarła Maw- Fajny miły jądro… Nie wiem ale wsm fajnie by było jakby doszedł dalej niż doszedł 😭

Edan- Lubiłam Edana nawet chociaz czasami było Kontrowersyjnie to jednak zaserowował troche w tym sezonie ngl!!!!! Pawcio & Carmella- Sałatka beszamel musi zostać zjedzona a oni by to zapewnili no i śmiesznie było z nimi ❤️ Laevia- Bo ten sezon musiałby być ciekawy jesli ona by doszła aż tutaj no i troche queen of the hejted myśle że finał z nią byłby ikoniczny a po za tym partytet czy cos Ogólnie to byłoby chyba najbardziej bekowe f6 ever i would LIVEEE

Teraz, co robię w I Love Money (tak, dzisiaj mój kontent będzie się opierał tylko i wyłącznie na moim formacie 😬), sprawiło, że jeszcze bardziej doceniam pracę dotychczasowych prowadzących i ogromny wysiłek, w jaki naprawdę trzeba włożyć, żeby sezon był ciekawy i się podobał!

Miotają mną przeciwne odczucia. Z jednej strony cieszę się, że edycja zbliża się ku końcowi, ale z drugiej chciałbym znowu poczuć atmosferę z początku sezonu. Wszyscy się wtedy jeszcze kochają i jest fajnie, przaśnie ❤️ To chyba prawda, że ludzki mózg z natury podkoloryzuje wspomnienia, bo naprawdę ten niecały miesiąc temu wszystko wydawało m isię takie milusie..

Chociaż też nie mam na co narzekać, bo jestem w finale z osobami, z którymi nie mam żadnego problemu overall. Mikkiego targetowałem na początku, ale to było bez jakiegoś celu, po prostu na niego trafiło. Potem nawet nawiązaliśmy współpracę.

Z Nestea miałem BARDZO zawiłą relacje. Od początku się polubilismy i dobrze nam się rozmawiało, ale ostatecznie do żadnej wspólnej gry nie doszło, a ona jeszcze próbowała mnie wyrzucić, knując swoje podłe intrygi przeciw mnie.. Nie obraziłbym się jakby odpadła przed finałem, ale też ciesze się, że osoba grająca podobną grę do mojej również się tu dostała. Doceniam.

Ika bestie mam wrażenie, że nie wybaczyła mi głosu na nią. Nadal źle się z tym czuję, ale musiałem się wtedy opowiedzieć po którejś ze stron… Yellou to mój cichy faworyt w tej edycji i bardzo liczyłem na to, że też odpadnie przed finałem. No kurwa, zdziwie się we wchuj jak on tego nie wygra XD

Wicia queen pokazała wszystkim fucka i doszła do finału ❤️ Ulubienica publiczności, ale na tym ten format właśnie polega – trzeba rozkochać w sobie ludzi nawet poprzez niekoniecznie strategiczne podejście. W sensie pamiętam jedno z początkowych głosowań, kiedy totalnie z dupy zagłosowała po swojemu mimo, że wraz z Katie jej powiedzieliśmy na kogo głosujemy. Wtedy miałem takie sus XDD

No a właśnie co do Katie. Bardzo chciałbym żeby jednak była w finale, bo to z nią trzymałem od samego początku gry i miałem najlepszy vibe :> tak naprawdę to większość osób stąd polubilem na kim się najbardziej zawiodłem? Olka

myślałem, że nawiązaliśmy fajną współpracę na początku, a potem sie okazało, że i tak każdy już o tym wiedział i jak odpadła to no niestety hm za dużo emocji było ale polubiłem ją jako osobę i miło się rozmawiało…

boże ja jestem pewien jak mikki teraz w konfach pewnie pisze peany w kierunku byłych uczestników żeby tylko nikogo do siebie nie zrazić XDD Nestea sama mi przyznała, że mogłaby napisać 20 stronnicą mowę finałową wicia też coś tam napisała

ja nie chcę się wyrywać z tym uważam, że na bieżąco opisywałem swoją grę i nie zamierzam błagać o głosy teraz ewentualnie mogę jutro coś na żywca napisać jak będzie trzeba